Autor |
Wiadomość |
Nightwish |
Wysłany: Czw 18:53, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Prychnęła i cofnęła się o kilka króków.
"Ho, ho! Cóż ja szłyszę... czyżbyś potrafił czytać w moich myślach?" - zmrużyła oczy wpatrując się w jego twarz - "Pewnie niewieli twoich ofiar wiedziało o tej umiejętności... nic dziwnego, że tylu z nich obróciło sie w proch" - syknęła i poryszyła nerwowo swymi czarnymi skrzydłami. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 23:29, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się widząc jej reakcję
-szczeże chyba nic gorszego nie moze ciebie spotkać - powiedział z uśmiechem |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 23:24, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Miło?! " - złapała się za głowę jakby już całkowicie zgłupiała.
"Nie ma co! Łowca Upadłych moim Przywódcą! Co jeszcze szalonego może mnie spotkać?!" - krzyczała w myślach do siebie stukając nerwowo glanem o skałę. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 23:20, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
-Bardzo mi milo - powiedział
Stwierdził ze juz koniec tych kłutni poszedł po swoj miecz i też schował go, a nstępnie wrucił do N |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 23:18, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Schowała miecz do pochwy nie mogąc oderwać od niego wzroku.
"Bo ja nalezę do tego klanu... a dokładniej jestem Zastępcą Przywódcy Blood" - rzekła chłodno ale zachowując spokój w głosie. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 23:14, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
tak tego blood, a dlaczego jestes taka zdziwiona ? - powiedział |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 23:09, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Słysząc jego ostatnie zdanie zrobiła duże oczy i syknęła ze zdziwienia.
"Jj... jak to? Ty Przywódca Blood? TEGO Blood?!" - spytała zszokowana i powoli opuściła rękę z mieczem na dół. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 23:00, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
-dowiedziec sie co totaj robisz SAMA ? - powiedział
-A tak pozatym to ja jestem blade Przywódca klanu blood a ty ? - powiedział do niej |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 22:57, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Prychnęła pogardliwie i nerwowo potrząsnęła czarnymi skrzydłami.
"Niepotrzebną?!" - syknęła - "Zatem cóż Łowca Upadłych może chcieć od Upadłej Anielicy? " - spytała ironicznie nadal zaskoczona jego zachowaniem. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 22:47, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się podnosząc i mrucząc coś pod nosem.
-Nie ma sensu się denerwować po co rozpoczynać i tak nie potrzebną kłótnię..?-Warknął patrząc jej prosto w oczy.
Po chwili przeszedł kilka kroków i wskoczyl na ściankę.
Bez chwili zastanowienia usiadł na niej i nie spuszczał spojrzenia z N co jakiś czas coś mrucząc.
Warknął coś o przerwaniu nałogu i kobietach.
Po chwili wyciągnął papierosa i zapalił go. |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 22:31, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Znów zrobiła duże oczy widząc jego reakcję.
"Co jest?! Życie ci zbrzydło?!" - rzuciła groźnie ale okazując zmieszanie w głosie - "Co zamierzasz Łowco Upadłych?! Prosisz o śmierć?! Wstawaj i walcz! ... Co jest do cholery?" - spojrzała na niego kompletnie zaskoczona oczekując odpowiedzi. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 22:09, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nie okazując bulu leżał na ziemi, czekając na jej następny ruch, nawet nie pomyślał aby jej oddać |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 22:06, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Znów zrobiła duże oczy ukazując jeszcze większe zdziwienie.
"Czego ode mnie chcesz Łowco Upadłych?!" - warknęła groźnie unosząc miecz wyżej. Po chwili uśmiechnęła się kpiąco i zmrużyła oczy. Rozprostowała swe czarne skrzydła i wzbiła sie w powietrze znikając w czarnej mgle. Po chwili pojawiła się tuż za nim i uderzyła go silnie rękojeścią miecza w plecy co zwaliło go z nóg. Nightwish ponownie zniknęła w czarnej mgle ukazując się znów na posągu Stwórcy skąd mogła go obserwować. |
|
|
Blade |
Wysłany: Śro 21:56, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
-hmmm zadna bo zadna nie byla tak piękna jak ty - powiedział wyzucając miecz daleko od siebie |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Śro 21:52, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Spojrzała nie ukrywając zaskoczenia. Po chwili wyciągnęła miecz nie odrywając od niego wzroku.
"Do czego zmierzasz Łowco Upadłych?" - uśmiechnęła się wykrzywiając usta w kpiącym uśmieszku - "Czy ty nie próbujesz może mnie oczarować, a następnie zabić? Myślisz, że tak łatwo ci to pójdzie? Ciekawe ile Upadłych Anielic tak skończyło..." - zaśmiała się szyderczo, gotowa do ataku. |
|
|