Stary zapomniany przez Ludzi Cmentarz

Sharkrish

- takie filmy jak Buffy źle oddziałowywują na psychike dzieciuszków- zaczęła cynicznie- wmawiają, ze jedna śmiertelna osóbka może kogoś poskromić- ciągnęła dalej- eh... szkoda, ze odważne dziewczynki szybko giną- zakończyła z ironicznym uśmiechem

Selene

Przygląda się wystraszonej dziewczynie.

Mishla

Weszła powoli na cmentarz, rozglądając się dokoła. Naciągnęła na głowę kaptur i poprawiła płaszcz.
Może tu znajdę jakąś ofiarę, chociaż wątpię.
Oblizała usta i ruszyła dalej przed siebie.
Przydała by się jakaś młodziutka osóbka, dawno nie zasmakowałam młodej krwi.
Skręciła w alejką i stanęła. Dostrzegła tam anielicę i trzy kobiety. W dwóch z niuch rozpoznała wampiry, zaś trzecia była zwyczajną dziewczyną.
No to jest ofiara, ale za dużo myśliwych. Tu trzeba sobie odpuścić, chociaż zawsze można popatrzeć.
Podeszła bliżej, oparła się o drzewo i spojrzała na dziewczynę.
Skądś ją znam... Chwila, przecież to ta pieprznięta pogromczyni. Hmm... zabawa będzie lepsza niż myślałam.
Zatarła ręce i uśmiechnęła się tajemniczo z pod kaptura.
Stała w cieniu czekając na dalsze wydarzenia i ruchy wampirzyc oraz anielicy.

Eldis

Przechodził się po cmentarzu rozmyślają. Był ubrany w zwykłe rzeczy, które zakrywały skrzydła więc wyglądał jak narmalny chłopak. Zauważył Mishla i podszedł do niej pezszelestnie.
- Witam piękną panią - powiedział cicho stojąc za nią.

Mishla

Spojrzała kontem oka na chłopaka, uśmiechnęła się tajemniczo.
-Witam
Powiedziała nie odwracając wzroku od wampirzyc i dziewczyny.
-Niebezpiecznie przechadzać się po cmentarzu nocą.
Oblizała usta i spojrzała z pod kaptura na chłopaka.

Eldis

Uśmiechnął się i także spojrzał w kierunku wampirzyc.
- Pani też powinna uważać - powiedział i dodał - Pełno tu wampirzyc i upadłych aniołów.
Oparł się o jeden z nagrobków.
- Niektórzy są tak sprytni, że trudno ich rozróżnić od zwykłych śmiertelników.

Mishla

-Możliwe. A czy ja wyglądam na zwykłego śmiertelnika?
Zaciągnęła kaptur i popatrzyła się na chłopaka, dopiero teraz spostrzegła ze coś jej nie pasuje.
Może i jego twarz wygląda na młoda, jednak coś mi nie pasuje. Oczy... za dużo męki, za dużo lat na tak młody wiek.
-Nie jesteś człowiekiem?
Spytała przyglądając mu się z uwagą.

Eldis

Uśmiechnął się i zdjął kurtkę ukazując skrzydła.
- Trafne spostrzerzenie - powiedział uśmiechając się - Ty także.
Ciekawe co o mie myśli
- Zapewne miałaś ochotę coś przekąsić - powiedział i spojrzał jej w oczy.

Mishla

-Zapewne-powiedziała i uśmiechnęła się ukazując kły.
-Ale jakoś dzisiaj nie mam szczęścia. Hmmm.. czarne skrzydła, Upadły Anioł. Co nagrzeszyło się w niebie?- spojrzała na skrzydła anioła.

Eldis

- Może, ale teraz mogę grzeszyć na ziemi - powiedział i załorzył z powrotem kurtkę zakrywając skrzydła.
- A ty jak stałaś się wampirem? - zapytał siadając na dużym kamieniu i pokazując ręką by usiadła także.

Mishla

Spojrzała na Anioła i usiadła obok na kamieniu.
-Ja... jak każdy. Stworzył mnie wampir o imieniu Chaos. Dziwne imię, ale sam w sobie jest fajny. Dawno go nie widziała. Odkąd przeprowadziłam się tu, rzadko go widuje.
Powiedziała i spojrzała na jeden nagrobek. Nie można było odczytać nic. Wszystko rozpadło się, zapewne już bardzo dawno.

Eldis

Podąrzył wzrokiem za jej spojrzenie.
- Twój? - zapytał i podszedł do nagrobka.

Mishla

-Nie wiem- spuściła wzrok- Chaos raz przyprowadził mnie tu i powiedział, bym pamiętała ten nagrobek zawsze. Nie wytłumaczył dlaczego i o co chodzi. A ja nie znam swojego prawdziwego imienia, więc nie mogłam domyślić się o co chodzi.
Powiedział i z powrotem spojrzałam na grób.
-A ty jak się kiedyś nazywałeś. No wiesz kiedyś kiedy byłeś człowiekiem, o ile nim byłeś.
Przeniosła wzrok na Anioła i spojrzała mu w oczy.

Eldis

- Hmm... tak byłam człowiekiem - powiedział znowu siadając obok Mishla - Miałem na imię się Dawid, ale nie pamiętam nazwiska. Chodziłem na studia, gdy zdażył się wypadek.
Spojrzał na niebo i zamyślił się.

Mishla

-Wypadek? -spojrzała pytająco.

	Forum SkyLand Strona Główna -> Cmentarz	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14 Następny
Strona 9 z 14